PITMARK JAŚLANY - KS SMOCZANKA MIELEC
Jaślany, 09.11.2015, 14:00
W meczu 13 kolejki A Klasy, będąca w potężnym kryzysie Smoczanka uda się do Jaślan na mecz z tamtejszym Pitmarkiem. W poprzednim sezonie w meczu obu drużyn dwukrotnie lepszy był Pitmark, który na swoim boisku w Jaślanach pokonał po fascynującym spotkaniu Smoczankę 4-3, a w Mielcu wygrał w stosunku bramkowym 3-1.
Mielczanie przystępować będą do tego spotkania po 4 porażkach z rzędu. Miesiąc temu zespół dopadł kryzys, który okazał się poważniejszy niż wyglądało to na początku. Smoczanka straciła skuteczność (zdobyte 2 bramki w 4 meczach), jak i skuteczność w przerywaniu ataków przeciwników (straconych 11 bramek w 4 meczach). Problem istotnie jest, ale czy na pewno szuka się go tam, gdzie on ma swoje rzeczywiste podstawy? Problem ze słabszą grą odbierany jest z pryzmatu dzisiejszej drużyny, ale jeśli ktoś bardziej spostrzegawczy zastanowi się skąd nagle (czy rzeczywiście nagle?) słabsza postawa KS-u, to może dojść do ciekawych informacji. Mianowicie, Smoczanka jest taką specyficzną drużyną, że aktualny sezon nie jest pierwszym, w którym KS zalicza kolosalną obniżkę formy na przełomie września i października. Sytuacja taka powtarza się w zasadzie sezon w sezon! Zależność tą dostrzegł już w połowie września jeden z wypowiadających się na forum Piasta Wadowice Górne, który napisał mniej więcej, że "i tak przed zimą Smoczanka się posypie jak zawsze". Jest to typowe zjawisko dla KS-u i znalezienie przyczyny dlaczego tak się dzieje jest odpowiedzią na pytanie, skąd aktualne wyniki. Nie jest to zjawisko, które powstało nagle i w mojej subiektywnej ocenie, to nie nagłe działania są receptą na uzdrowienie Smoczanki. Co jest tą przyczyną? Nie wiem. Mogę tylko spekulować i głośno myśleć. Czy to początek roku akademickiego i wyjazd grających studentów? (choć w tym sezonie jest ich mniej niż w poprzednich latach, więc teoretycznie chybiony strzał) Czy jesienne ochłodzenie się, co ma przełożenie na mniejszą chęcią uczestniczenia w treningach i mniejszą ilość zawodników regularnie trenujących? A może to pycha drużyny, która po kilku dobrych meczach roztacza mocarne zapędy chełpiąc się we własnej sile i szklanych mięśniach, których zdaje się nie dostrzega? A może to zupełnie coś innego jest powodem zaistniałej sytuacji. Jest to na pewno materiał do przemyślenia dla zarządu i trenera, bo to oni swoimi decyzjami, analizami i wnioskami mają największy wpływ na to w jakim kierunku podąży Smoczanka.
Pitmark natomiast w dużej mierze opiera swoją grę na osobie Łukasza Pateraka, który w pojedynkę stara się ciągnąć ten wóz. Po słabym początku sezonu Jaślany zdają się rozkręcać coraz bardziej. Jednak jeśli chodzi o skuteczność to w ostatnich kilku meczach trudno dostrzec inne nazwisko na liście strzelców niż Łukasza. Czy jego osoba po raz kolejny oczaruje swoją grą i zapewni Pitmarkowi zwycięstwo?
Serdecznie zapraszamy na to spotkanie, które odbędzie się w niedzielę o godzinie 14:00 w Jaślanach.
Pozostałe spotkania:
Team Przecław - Tempo Cmolas
Do Przecławia przyjedzie Cmolas i statystyczna siła gospodarzy wcale tak oczywiście nie przekłada się na to, że to oni będą zwycięzcy w tym meczu. Gospodarze w ostatnią niedzielę tracąc bramkę w doliczonym czasie gry i remisując z Dulczą przerwali imponującą serię siedmiu kolejnych zwycięstw. Cmolas niejednokrotnie udowadniał, że o wiele lepiej radzi sobie w meczach z mocnymi drużynami i spotkania te są bardzo zacięte. Nie tak dawno goście rozgromili u siebie przecież lidera ligi KS Kolorado. Tempo nie przegrało od pięciu spotkań, Team od drugiej kolejki. Mecz ten z pewnością będzie ciekawym wydarzeniem dla fanów futbolu i o końcowym zwycięstwie może zdecydować to co często decyduje w tej lidze, a mianowicie dyspozycja dnia.
Poprzedni sezon: 4-3
typ: 1
Dromader Chrząstów - Jamnica Dulcza Wielka
Poprzedni sezon: 0-0
typ: x2
Złotniczanka Złotniki - LKS Podleszany
Jest to bez wątpienia najciekawszy pojedynek tego weekendu. Wracająca do formy Złotniczanka podejmie nieustannie mocny i znajdujący się w czołówce LKS z Podleszan. Po wpadce w Weryni w Złotnikach zdążyli już zapomnieć. Drużyna oparta głównie na wypożyczonych zawodnikach radzi sobie bardzo dobrze i na swoim boisku, na którym przegrała tylko z Kolorado postara się o kolejne punkty do kolekcji. Rywal jest tym z najwyższej ligowej półki. LKS od początku sezonu radził sobie znakomicie. Imponowała szwankująca nieco ostatnio gra defensywna, a skutecznością w ataku grzeszył Siembab. Goście na pewno będą chcieli wywieźć zwycięstwo ze Złotnik i jeśli powstrzymają środek pola gospodarzy to cel ten będzie możliwy do zrealizowania. Silna szybkie skrzydła gości jeśli tego dnia będą w formie to będą sporym wyzwanie dla defensorów gospodarzy. O zwycięstwie może zadecydować zgranie i doświadczenie, a to przemawia za Podleszanami.
Poprzedni sezon: brak
typ: 2
Tuszymka Tuszyma - Piast Wadowice Górne
Tuszymka po dwóch wygranych z rzędu sensacyjnie przegrała z Gryfem w Mielcu. Tuszyma jeszcze 10 minut przed końcem prowadziła, ale po dwóch bramkach w końcówce Pawła Jurasa, wracała do domu z wielkim rozczarowaniem. Goście w ostatnim czasie grają w kratkę. U siebie oddają punkty rywalom, a z wyjazdów wracają w glorii zwycięstwa. Ostatnie trzy wyjazdy Piasta to trzy zwycięstwa i trzy bramki strzelane w każdym z tych spotkań. Czy Wadowice po raz kolejny udowodnią, że dużo lepiej grają na obcych boiskach niż na swoim?
Poprzedni sezon: brak
typ: 2
Start Wola Mielecka - MKS Gryf Mielec
Mecz na dole tabeli. Obie drużyny znajdują się w trudnej sytuacji, nawet nie tyle, że punktowej, co po prostu kadrowej. Krążą słuch, że może to być ostatnie spotkanie Start w tym sezonie, więc jeśli plotki są prawdziwe to zawodnicy z Woli na pewno z honorem będą chcieli pożegnać się ze swoimi kibicami. Gospodarze i goście rzadko zdobywają punkty i z dużym trudem przychodzi im strzelanie bramek. Start od dwóch miesięcy wygrał tylko raz (ze Smoczanką 2-0 przyp. red.), ale również goście nie mają się czym chwalić w tej kwestii. Gryf przed tygodniem przerwał passę 7 porażek. Która drużyna okażę się lepsza w meczu outsiderów?
Poprzedni sezon: brak
typ: 2
KS Kolorado - Werynianka Werynia
Lider z Woli Chorzelowskiej podejmuje beniaminka ligi i każdy inny wynik niż zwycięstwo gospodarzy będzie sporą niespodzianką. Kolorado od początku sezonu spisuje się bardzo dobrze i z reguł z łatwością przychodi im dopisywanie sobie kolejnych punktów. W poprzedniej kolejce KS rozgromił bez większych problemów Smoczankę i jeśli pokona swoją ostatnią przeszkodę w tej rundzie to przezimuje na fotelu lidera. Goście do niedawna punktowali tylko od święta i to z reguły po walkowerach. Jednak w ostatnim czasie w grzy drużyny z Weryni nastąpił istotny przełom, który pozwala im spojrzeć na nowo na walkę o utrzymanie. W ostatnich trzech spotkaniach Werynianka zdobyła aż 6 punktów i na pewno nie pojedzie na Wolę łatwo oddać punkty.
Poprzedni sezon: brak
typ: 1