KS Smoczanka Mielec - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Aktualności

TWIERDZA SMOCZKA WCIĄŻ NIEZDOBYTA

  • autor: juby74, 2015-10-04 15:30

KS SMOCZANKA MIELEC - DROMADER CHRZĄSTÓW 2-0 (1-0)

M.Szymański 39, Soja 88

żółte kartki: Kozioł 30, F.Szymański 72 - Rudek 19, Rudek 41, Magda 90+1

czerwona kartka: Rudek 41

 

Galeria zdjęć


ks-smoczanka-mielec-dromader-chrzastow-fot-ryszard-jarosz--6278206.jpg ks-smoczanka-mielec-dromader-chrzastow-fot-ryszard-jarosz--6278207.jpg ks-smoczanka-mielec-dromader-chrzastow-fot-ryszard-jarosz--6278208.jpg

W meczu 8 kolejki A Klasy, mielecka Smoczanka podejmowała na swoim obiekcie ostatni w tabeli Dromader Chrząstów. KS był najlepszą drużyną w lidze na swoim obiekcie, na którym wygrał wszystkie 4 spotkania. Goście natomiast do tej pory na wyjazdach radzili sobie katastrofalnie. Przegrali 4 spotkania, a na dodatek nie strzelili ani jednej bramki. Mimo iż to Smoczanka była faworytem to już przed meczem można było zaobserwować dużą mobilizację w obozie gości, którzy zebrali na spotkanie z mielczanami najlepszy możliwy skład. Trener gospodarzy Kamil Oślizło zdecydował się zmienić ustawienie Smoczanki na to spotkanie z 4-5-1 na bardziej ofensywne 3-5-2. Dodanie drugiego napastnika miało dać dodatkowe siły w linii ataku, a za zabezpieczenie linii defensywnych w środku boiska odpowiedzialni byli Bartek Cisło oraz debiutujący w tym sezonie w Smoczance Jakub Szymański.

Od początku spotkania mecz toczył się w środkowej strefie boiska. Oba zespoły próbowały zdominować rywala, ale w pierwszym kwadransie żadnej z drużyn to się nie udało. Dromader nie miał pomysłu jak zaskoczyć defensywę Smoczanki i ograniczał się do długich piłek granych na Piotra Korytko, które przynosiły gościom rzuty wolne aptekarsko odgwizdywane przez sędziego tego spotkania. Po jednym z rzutów wolnych w 13 minucie goście mieli najlepszą sytuację w I połowie. Po dośrodkowaniu z prawej strony piłka minęła skaczących w polu karnym zawodników i trafiła pod nogi zawodnika z Chrząstowa, który próbował strzelać z 10 metrów jednak źle trafił w piłkę i próba ta okazała się kompletnie nieudana.

W 17 minucie piłkę na połowie rywali przejął Filip Szymański i zdecydował się na indywidualny rajd z piłką. Po przebiegnięciu kilkunastu metrów zdecydował się na strzał sprzed pola karnego, ale dobrą interwencją popisał się Mariusz Mokrzycki, który dobrze złapał ten strzał. W 22 minucie z prawego skrzydła dośrodkowywał Filip Maciałek, a w polu karnym dobrze odnalazł się Mirek Soja. Napastnik KS-u strzałem głową próbował zaskoczyć bramkarza gości, jednak piłka po jego strzale wypadła obok słupka. W 25 minucie gospodarze mieli rzut rożny. Do dośrodkowanej piłki doszedł Michał Szymański jednak piłka po jego strzale wylądowała na poprzeczce bramki Dromadera i wypadła poza bramkę. W 27 minucie goście mieli najlepszą sytuację w tym meczu na zdobycie bramki. Piłkę po dośrodkowaniu złapał bramkarz Smoczanki i wznowił krótko ręką do Kuby Szymańskiego, który pogubił się, a piłkę spod jego nóg wyłuskał pomocnik Dromadera. Bez zastanowienia oddał on strzał na pustą bramkę KS-u jednak pomylił się o dobre dwa metry.

Od tego momentu zdecydowaną inicjatywę przejęli gospodarze. Cały pomysł w grze gości to granie długich piłek na Korytke, który był bardzo dobrze powstrzymywany przez świetnie grającego Krzyśka Kopacza. Mielczanie zamknęli gości na ich połowie, ale nie potrafili się przedrzeć ostatnim podaniem przez linię obronną. W końcu w 39 minucie miała miejsce akcja, na którą czekały setki kibiców na trybunach. Piłkę przed własnym polem karnym przejął Filip Szymański i zagrał trójkową akcję na jeden kontakt z Bartkiem Cisło i Darkiem Koziołem. ten ostatni zdecydował się na mocne podanie po ziemi za linię defensywną gości. Do piłki dopadł super strzelec Smoczanki Michał Szymański i znalazł się w sytuacji sam na sam z Mariuszem Mokrzyckim. Uderzył płasko po ziemi przy prawym słupku i mimo rozpaczliwej interwencji bramkarza, piłka po rękach znalazła drogę do siatki gości, powodując zrozumiałą radość na trybunach.

Dromader nie zdążył otrząsnąć się po tej stracie, a już dopadła go następna. Lewą stroną biegł z piłką rozgrywający bardzo dobre spotkanie Filip Maciałek. Mając przed sobą tylko obrońcę zdecydował się na udany drybling, dzięki któremu wybiegał na czystą pozycję. Starający się do tego nie dopuścić obrońca gości Tomasz Rudek brutalnie sfaulował Filipa. Z uwagi na to, że obrońca Dromadera miał już na swoim koncie żółtą kartkę kartkę to sędziemu pozostało jedynie pokazać mu drugą i odesłać go do szatni.

Na drugą połowę gospodarze wyszli bardzo zmotywowani i starając się wykorzystać grę w przewadze chcieli szybko "zabić" ten mecz drugą bramką. Wymarzoną do tego okazję mieli w 48 minucie. Idealną piłkę otrzymał Michał Szymański, który stanął oko w oko w Mokrzyckim. Zamiast strzelać oddał on piłkę do będącego przed pustą bramką Filipa Szymańskiego, który dołożył nogę i .. fatalnie przestrzelił ponad bramkę. W 53 minucie z prawej strony dośrodkowywał Maciałek, a w polu karnym do główki doszedł Mirek Soja. Uderzył piłkę bardzo mocno pod poprzeczkę, ale fantastyczną robinsonadą popisał się bramkarz gości i wybił piłkę na rzut rożny. Kolejna sytuacja na podwyższenie wyniku to 58 minuta, kiedy znów przed Mokrzyckim stanął Michał Szymański i po raz kolejny odgrywał na pustą bramkę do swojego brata Filipa. Tym razem jednak podanie było za plecy i piłka minęła pomocnika mielczan.

Stare piłkarskie porzekadło mówi, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak powinno być tym razem. O ile jeszcze w 64 minucie sytuacja do tego była trudna, bo z rzutu wolnego z 22 metrów minimalnie pomylił się Zabrzeński, to już w 71 minucie powinno być 1-1. Z piłką przed polem karnym mielczan szarżował Korytko, który minął trzech pomocników KS-u i oddał ją na prawą stronę. Tam w pole karne wpadł z nią Turkot i wyłożył ją na zamknięcie akcji do Korytki, który znajdując się pięć metrów przed bramką .. nie trafił w piłkę, która podbiła mu się tuż przed stopą. Nie mający nic do stracenia goście, mimo że grali w osłabieniu to rzucili się na Smoczankę, co powodowało dużo nerwowości w grze gospodarzy. Świetne zawody w środku pola rozgrywał zwłaszcza Łukasz Zabrzeński. Kolejną dobrą okazję do wyrównania Dromader miał w 77 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła pod nogi znajdującego się na 10 metrze zawodnika Dromadera, który zdecydował się na błyskawiczny strzał. Piłka na jego nieszczęście trafiła w innego zawodnika Chrząstowa. Była to ostatni godna odnotowania akcja gości, którzy chyba przestali wierzyć po niej w możliwość nieprzegrania tego spotkania. 

Mielczanie po raz kolejny przejęli inicjatywę i akcjami skrzydłami w osobie Maksymiliana Marka oraz wprowadzonego Bogusia Leśniaka stwarzali największe zagrożenie pod bramką gości. W 80 minucie w dobrej sytuacji znalazł się Paweł Ćwięka, ale strzałem z 20 metrów nie trafił w bramkę. W 85 minucie popis braku umiejętności pokazał arbiter. Lewą stroną pola karnego szarżował Maks Marek i został powalony przez obrońcę Dromader i kiedy wszyscy czekali na gwizdek arbitra, ten mimo iż przez cały mecz sędziował drobiazgowo jak na turnieju szachowym, nakazał grać dalej. Z tą decyzją nie mógł pogodzić się trener Smoczaki i za krytykę arbitra został przez niego odesłany na trybuny. Niestety sędzia był najsłabszym uczestnikiem tego widowiska. Sam doskonale podsumował swoją osobę mówiąc bezczelnie do zawodnika KS-u, że "przeciw Tobie będę gwizdał wszystko, dla Ciebie nic". Powiedzieć, że cały mecz sędziował stronniczo to jakby nie powiedzieć nic. A może nie były to błędy wynikające z umyślności, a po prostu niekompetencji i nieudolności? 

Kiedy wszyscy odliczali już minuty do końca meczu, ostatnią zmianę zarządził Kamil Oślizło. Do wejścia na boisko za Mirka Soję czekał już Łukasz Jarosz. Najlepszy asystent w Smoczance w tym sezonie miała jednak przygotowaną jeszcze jedną niespodziankę w tym meczu. W swojej ostatniej akcji wbiegł idealnie w pole karne do prostopadłej płaskiej piłki zagranej przez Grześka Szkotnickiego i delikatnym lobem nad wychodzącym z bramki Mokrzyckim po raz kolejny ożywił trybuny i ustalił wynik meczu na 2-0 dla Smoczanki. W 90 minucie do ostatniego ataku zmobilizowali się jeszcze mielczanie. Prawą stroną dobrze przedarł się Boguś Leśniak, który dograł do Michała Szymańskiego. Napastnik KS-u założył siatki dwóm zawodnikom Dromadera i wpadł w pole karne, ale jego dośrodkowanie nie zostało zamienione na bramkę. Do końca meczu nic już się nie wydarzyło i to mielczanie ku uciesze kibiców odtańczyli taniec radości po meczu. 

Było to bardzo trudne spotkanie dla mielczan. Smoczanka odniosła zasłużone zwycięstwo, ale nie bez wpływu miała na to czerwona kartka dla Rudka w I połowie. Dromader mimo iż zmobilizował na to spotkanie wszystkie swoje najlepsze armaty to musiał uznać wyższość mielczan. 

Składy:
KS Smoczanka Mielec:
Kania - Lubacz (c), Kopacz, Marek - Kozioł (46' Szkotnicki), Cisło, J. Szymański (75' Leśniak), F. Szymański (75' Ćwięka), Maciałek (70' Ryk) - M.Szymański, Soja (89' Ł.Jarosz)

Dromader Chrząstów:
Mokrzycki - Rudek, Hadam, Manijak, Sztuka (50' Zając) - Trela, Zabrzeński (85' Czerw), Lelakowski (83' Kasprzak), Magda - Turkot (75' Szewc), Korytko

Widzów: 457

Po meczu powiedzieli:
Kamil Oślizło, trener KS Smoczanka Mielec:
Zwycięstwo cieszy, kolejne trzy punkty, twierdza Smoczka obroniona, więc cele zostały wypełnione. Zagraliśmy dzisiaj w nowym ustawieniu, myślę że będzie to przez nas trenowane i szlifowane i będzie przynosiło zamierzone efekty. Chcemy grać bardziej ofensywnie strzelać więcej bramek, bo mamy ku temu zawodników. Martwi trochę nieskuteczność, bo powinniśmy wcześniej sobie ten mecz wyjaśnić i mieć spokojniejszą końcówkę. W następnym meczu trzeba wykorzystać więcej sytuacji i będzie lepiej, a ja osobiście jestem pełen optymizmu przed kolejnym pojedynkiem.

Piotr Korytko, napastnik Dromadera Chrząstów:
 Mecz był w miarę wyrównany i do momentu w którym dostaliśmy czerwoną kartkę walczyliśmy. Smoczka wygrała zasłużenie to trzeba powiedzieć, bo lepiej piłką grali i pokazali dużo walki. My powalczyliśmy, ale niestety nam nie idzie. Będziemy próbować, jak mówią wszyscy w szatni może wiosna będzie nasza, a na razie gramy bo lubimy.

Pozostałe spotkania:
KS Kolorado - Tuszymka Tuszyma 6-1 (0-1)
Paweł Bojarski 51, 56, 66, Sebastian Bajorek 61, Kamil Rado 65, Tomasz Gibała 90+1 - Ireneusz Skowron 30

Piast Wadowice Górne - LKS Podleszany 0-2 (0-1)
Tomasz Kłaczkowski 44, Damian Surdej 75

Pitmark Jaślany - Złotniczanka Złotniki 3-3 (3-0)
Damian Płaza 37, Łukasz Ciemięga 38, Łukasz Paterak 44 - Martin Radoń 55, Wojciech Paszyński 59, Sławomir Foltak 60

Werynianka Werynia - Team Przecław 2-4 (1-2)
Andrzej Okoniewski 36, Krzysztof Serafin 86 - Bartosz Zołotar 13, Dariusz Mazur 27, Maciej Sroka 46, Marcin Bielatowicz 81

Tempo Cmolas - Start Wola Mielecka 2-2 (0-2)
Adam Rzeszutek 48, Piotr Czachor 62 - Michał Myjak 14, 22

MKS Gryf Mielec - Jamnica Dulcza Wielka 0-6 (0-2)
Mateusz Giza 27, Dawid Barłóg 37,67, Radosław Kij 59, Piotr Szęszoł 72, Wojciech Dudek 79 


  • Komentarzy [5]
  • czytano: [965]
 

autor: ~kibic2121 2015-10-04 15:08:47

avatar Witam
Czy nie dało by się zrobic relacji live z meczy wyjazdowych. Nie chodzi o pisaną tylko sam wynik by wystarczył


autor: juby74 2015-10-04 20:53:25

Profil juby74 w Futbolowo Niestety, ale informowanie "na bieżąco" nie jest możliwe. Istnieje jedynie możliwość podawania wyniku do przerwy i tuż po zakończeniu spotkania. Pozdrawiam


autor: ~anonim 2015-10-04 21:05:44

avatar Nie Piotr Mikulski a Maciej Sroka zdobywca trzeciej bramki dla Team-u.


autor: juby74 2015-10-04 21:16:51

Profil juby74 w Futbolowo Już poprawione. Dzięki ;)


autor: ~kibic mieleckich klubów 2015-10-05 09:53:42

avatar Z tymi sędziami w naszej lidze trzeba coś zrobić. Arbiter, który pozwala sobie na takie słowa nie ma prawa sędziować meczy. Podobny kwiatek był na meczu Podleszany-Kolorado, gdzie sędzie powiedział do zawodnika "przestań dyskutować, bo będę wam źle gwizdał". Jak Werynia grała z Cmolasem to sędzia dopuścił do 6 zmian. Najgorsze jest to, że nie grożą im za błędy żadne zawieszenia, bo nie ma kto sędziować tych meczy. Niestety to jest błędne koło. Sędzia wie, że nie grożą mu żadne konsekwencje to robi i mówi co chce.


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Smoczanka Mielec 0:3 SOKiS Chorzelów
2017-11-11, 14:00:00
     

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 16
Pitmark Jaślany - SOKiS Chorzelów
Smoczanka Mielec - Piłkarskie Nadzieje Mielec
Korona Majdan Królewski - Błękitni Siedlanka
Start Wola Mielecka - Tuszymka Tuszyma
Barka Breń Osuchowski - Piast Wadowice Górne
Czarni Trześń - Dromader Chrząstów
Złotniczanka Złotniki - Atut Podborze
LKS Hucina - pauza

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.